Jak działa faktoring?
Faktoring to nic innego jak cesja dokumentu, który potwierdza transakcję. Klient, który zgłasza się do faktora, zrzeka się praw do faktury w zamian za wypłatę opisanej na niej należności. Kwota jest jednak potrącona o niewielki procent, czyli należność faktora. No dobrze, ale co to wszystko oznacza? Najłatwiej jest wytłumaczyć to na przykładzie:
Marek prowadzi drukarnię. Jeden z jego stałych klientów składa zamówienie, a Marek wystawia fakturę z terminem płatności 90 dni. Następnie składa wniosek o faktoring i przesyła fakturę do faktora. Ten z kolei wypłaca mu należność z faktury, pomniejszoną o prowizję za faktoring. Marek wybrał finansowanie w Finea – otrzyma środki nawet w ciągu godziny i nie musi przejmować się dalszym losem faktury.
W tym przykładzie Marek nie bierze pożyczki – po prostu przyspiesza wypłatę należności, którą dostałby tak czy inaczej. Główną wartością faktoringu jest oszczędność czasu i świadomość, że masz dostęp do środków wtedy, kiedy najbardziej będziesz ich potrzebować.
No dobrze, ale o ile bardziej popularny stał się faktoring? Wystarczy spojrzeć na dane firmy Finea – pomiędzy majem a lipcem 2020, Finea otrzymała o 107% więcej zapytań o faktoring niż w tym samym czasie roku wcześniej. Z kolei w drugim kwartale 2020 otrzymała o 45% więcej zapytań niż w poprzedzających trzech miesiącach. Gołym okiem widać, że faktoring coraz szybciej zyskuje na popularności – to właśnie słowo „szybkość” jest kluczowe dla tej branży.
Najszybsze rozwiązanie?
Faktor ocenia ryzyko związane z konkretną fakturą. Oznacza to dwie rzeczy – po pierwsze faktoringu mogą używać firmy, które nie mogą skorzystać z tradycyjnego kredytu, np. z powodu wykorzystania limitu. Po drugie, ocena transakcji jest znacznie szybsza niż ocena pełnej zdolności kredytowej. Jeżeli dodamy do tego algorytmy, które zdecydowanie przyspieszają rozpatrzenie wniosku, może się okazać, że decyzję o finansowani otrzymamy jeszcze tego samego dnia.
Co ważne, faktoring nie wymaga żadnego abonamentu, cyklicznych opłat czy stałej współpracy. To narzędzie, z którego możesz skorzystać jednorazowo, wtedy kiedy go potrzebujesz. Przy jednorazowej opłacie, ryzyko związane z tym narzędziem finansowym jest niewielkie. W przypadku faktoringu pełnego, odchodzi również ryzyko niewypłacalności kontrahenta. Wyegzekwowanie należności za fakturę leży wtedy w interesie faktora.
Co ciekawe, faktoring nie tylko nie wpływa negatywnie na zdolność kredytową, lecz także ją… zwiększa. Dzięki większym obrotom na koncie stajesz się lepszym kandydatem na kredyt bankowy. Sam faktoring z kolei, nie tylko pozwala wyjść z trudnej sytuacji, lecz także umożliwia szybszy rozwój. Środki z faktoringu mogą sfinansować kolejne zamówienie, nową inwestycję lub umożliwić kolejne zlecenia. To wszystko sprawia, że możesz rozwijać się szybciej niż konkurencja i zwiększyć swoje zyski.
Komfortowe rozwiązanie
Faktoring zapewnia bezpieczeństwo na dwóch płaszczyznach. Z jednej strony masz świadomość tego, że tak długo jak masz środki na fakturze, możesz zamienić je w realne fundusze, które możesz wykorzystać wedle uznania. Faktoring to dostęp do Twoich własnych pieniędzy – nie musisz się tłumaczyć co z nimi zrobisz. Z drugiej strony to nie jest zobowiązanie rozłożone w czasie. Jedyną opłatą, która Cię czeka, jest niewielki procent od konkretnej transakcji. Szybkie wsparcie nie zamienia się w stałą opłatę czy ratę kredytu – nie musisz się pdrzejmować kolejnym comiesięcznym zobowiązaniem czy ryzykiem przekroczenia terminu.
To wszystko sprawia, że faktoring najprawdopodobniej jest najszybszym i najbezpieczniejszym sposobem finansowania. Narzędzie dodatkowo zyskało na popularności dzięki swojej wygodzie. Wraz z rozpowszechnieniem się Internetu i bankowości online, cały proces – od złożenia wniosku po wypłatę świadczenia – można zamknąć w ciągu godziny. Takimi terminami realizacji chwali się np. Finea, faktor specjalizujący się w doraźnej pomocy.