Choć to gminy same ustalają wysokość podatków, to muszą stosować się do ogłoszonych limitów. Podatki mogą być niższe, co zależy właśnie od gmin, ale że mają one dziury w swoich budżetach, to łatają je właśnie między innymi podatkami od nieruchomości. 28 lipca minister finansów poinformowała o nowych maksymalnych stawkach podatków i opłat lokalnych. Dwucyfrowa liczba nie wygląda nazbyt przyjaźnie dla przedsiębiorców.
Wysoka inflacja = wyższe podatki lokalne?
Niekoniecznie. To zależy od gmin, ale w Polsce nie są one raczej bogate. Wpływ na wysokość maksymalnych stawek lokalnych opłat i podatków mają ceny towarów i usług. Porównywany jest wzrost ich cen w pierwszym półroczu bieżącego roku, do roku poprzedniego. 15 lipca obecnego roku prezes GUS ogłosił, że wzrost cen jest na poziomie 11,8%.
Ile będzie kosztował 1 mkw w 2023 roku?
Maksymalna stawka podatku za 1 mkw od nieruchomości mieszkalnych wyniesie 1 zł. Obecnie jest to 0,89 zł, co oznacza wzrost o 0,11 zł. Stawka za 1 mkw budynku związanego z firmą wyniesie 28, 78 zł i jest to wzrost w porównaniu z rokiem 2022 o 3,04 zł.
W przypadku gruntów związanych z prowadzeniem firmy stawka wzrośnie o 0,13% i wyniesie 1,16 zł. Oczywiście każda działalność, budynek i grunt, przypisane są do konkretnej kategorii. Stąd też maksymalne stawki się różnią i ważne jest, by przedsiębiorca właściwie zakwalifikował nieruchomość oraz grunt.
Z podatku zwolniona jest część przedsiębiorców. Szczegółowo wymienia ich Ustawa o opłatach i podatkach lokalnych (Art. 7). Poza tym każda gmina decyduje dodatkowo o tym kogo zwalnia z podatku, dlatego warto zajrzeć na lokalny serwis.