Za szkody, które wyrządziły nawałnice zapłacą w dużej mierze ubezpieczyciele. Szacuje się, że będą to kwoty rzędu kilkaset milionów złotych. Klęski żywiołowe dotykają zarówno osoby prywatne, jak i przedsiębiorców, a ci ostatni dużo częściej ubezpieczają swój majątek na wypadek takich zdarzeń.
W związku z tym, że ubezpieczyciele muszą obecnie wypłacić duże kwoty za wyrządzone przez burze i silne wiatry szkody, analitycy rynku przewidują, że składki wzrosną. Nie jest to oczywiście niespodzianka: jeśli rośnie ryzyko wystąpienia zdarzenia, wzrasta również cena ubezpieczenia. Uzyskanie ochrony w takim zakresie będzie teraz dla przedsiębiorców trudniejsze i dużo bardziej kosztowne. Przedsiębiorcy odczują ten skutek w momencie odnawiania umów ubezpieczeniowych.