W ten sposób zatrudniani są pracownicy we wszystkich branżach, nawet w fabrykach. Mimo tego, że umowy w jednej z firm z Dolnego Śląska były prawidłowe, Inspekcja Pracy stwierdziła, że nie gwarantują one pracownikom odpowiedniego zabezpieczenia. Takich przypadków jest znacznie więcej.
Pracownik, czy zleceniobiorca?
O tym, czy osoba jest pracownikiem, czy zleceniobiorcą, decyduje rzeczywista relacja w pracy. Gdy osoba musi codziennie pojawiać się w pracy i jest odpowiedzialna za mienie, trudno nazwać to inaczej, niż stosunkiem pracy. Niewielu zleceniobiorców dochodzi swoich praw przed sądem, ponieważ boją się o to, że stracą źródło utrzymania.
Pracodawcy coraz częściej zabezpieczają się przed sądem, pisząc w umowie, że nie są oni zainteresowani zatrudnieniem pracownika na zwykłych warunkach.
Jak rozwiązać ten problem?
Przyczyna takiego stanu rzeczy jest prosta – koszty zatrudnienia pracownika na zwykłą umowę są bardzo wysokie. Na zwiększenie zatrudnienia może pozytywnie wpłynąć na przykład obniżenie składek ZUS. Fala kontroli pracodawców i podwyższenie płacy minimalnej wpłynie jedynie na zwiększenie bezrobocia i znalezienie nowych sposobów na omijanie przepisów.