W sprawie tych doniesień dziennika FT, portal informacyjny tvn24bis.pl poprosił o komentarz Narodowy Bank Polski. W odpowiedzi NBP, przekazało informacje, że ani nie komentuje, ani nie przekazuje wiadomości dotyczących aktualnych działań w ramach wywiązywania się z obowiązków banku centralnego.
Jeżeli doniesienia FT, potwierdzą się to, będzie to pierwsza tego rodzaju transakcja przeprowadzona przez kraj Unii Europejskiej w XXI wieku. W tym roku, banki centralne zakupiły już 264 tony złota. Prym wiedzie tutaj Rosja, która w okresie od początku tego roku do końca sierpnia, zwiększyła swoje zasoby złota o 103 tony (z 1890.8 ton do 1994 ton).
Dziennik dodaje, że zakupom kruszcu sprzyja spadek kursu złota. Na początku 2018 roku kurs wynosił nawet 1358 dolarów za uncję, spadając w połowie sierpnia do 1181 dolarów.
Przy obecnej cenie żółtego surowca 1200 dolarów za uncję (ok. 4454 zł), szacowana wartość ulokowanych w złocie rezerw wynosi 16 miliardów złotych. Pomimo tego zakupu, złoto stanowi jedynie niecałe 4 procent wszystkich rezerw NBP, które wynoszą blisko 417 miliardów złotych. Najwięcej aktywów rezerwowych NBP ulokowało w obcych walutach – blisko 397 miliardów złotych (dane z końca sierpnia 2018).
Światowe rezerwy złota
Do 5 krajów, które posiadają największe ilości złota w swoich rezerwach (stan na wrzesień 2018) należą: Stany Zjednoczone (8133.5 tony), Niemcy (3369.9 tony), Włochy (2451.8 tony) i Francja (2436 tony), Rosja (1994 tony). Obecnie Polska zajmuje 35 miejsce na tej liście. Jeżeli jednak potwierdzą się informacje z FT, to Polska przesunie się na 33 pozycję, wyprzedzając Rumunię (103.7 tony) i Koreę Południową (104.4 tony). Jak podaje serwis www.najlepszeplatformyforex.pl, większość z polskiego złota (98 ton) jest przechowywana w Londynie (Bank of England), jednym z dwóch głównych światowych centrów obrotu złotym kruszcem.