Mimo iż split payment na początku będzie dobrowolny przy wysyłaniu płatności, Ministerstwo Finansów chce, by od 2019 niektóre branż były zobowiązane stosować ten mechanizm płatności.
Ustawa zachęca do split payment
Mechanizm podzielonej płatności (MPP) uszczelnia system podatkowy poprzez wyodrębnienie z przelewów firm kwot podatku VAT. Będą one umieszczane na specjalnych rachunkach VAT. Dzięki temu system ma być bardziej szczelny i zmniejszy się dziura podatkowa. Nowa ustawa ma zachęcić przedsiębiorców do wprowadzenia dobrowolnie MPP. Przewidziano, m.in.:
- zrezygnowanie z nałożenia podwyższonych odsetek za zaległości w płaceniu podatku VAT za okres, w którym 95 procent kwoty naliczonej przez podatnika wynika z faktur ze stosowanym MPP – chyba że zaległość przekracza dwukrotność naliczonego podatku,
- skrócenie czasu na zwrot podatku VAT przez Urząd Skarbowy z dotychczasowym 60 dni do 25 dni bez możliwości przedłużenia, w przypadku złożenia deklaracji wniosku o zwrot nadwyżki podatku VAT,
- nienakładanie sankcji VAT na kwotę podatku wynikającej z faktury, w której zastosowano split payment.
Odbiorcy nie mają wyboru
Przedsiębiorcy odbierający płatności VAT w systemie split payment, nie będę mieli możliwości decyzji, czy chcą otrzymać płatność w tym systemie. Decyduje o tym bowiem nadawca przelewu, a nie odbiorca. W związku z tym, do 30 czerwca każdy przedsiębiorca, który ma rachunek rozliczeniowy w dowolnym banku, uzyska dostęp do rachunku VAT. Banki będą przekierowywać podatek otrzymany z faktur z zastosowanym MPP właśnie na rachunek VAT. Ma to też zmotywować firmy, które otrzymają podatek z mechanizmem podzielonej płatności, do wprowadzenia tego systemu przy opłacaniu swoich zobowiązań.