Dlatego być może już w przyszłym roku przedsiębiorcy będą mogli zrobić sobie wakacje od ZUS-u i mało tego jeszcze może za to otrzymają pieniądze.
To niejedyne rewolucyjne zmiany, które czekają samozatrudnionych i małe firmy. Nowa władza ma zamiar wrócić do zryczałtowanej składki zdrowotnej. Co dokładnie proponują?
Płatny urlop i wakacje od ZUS-u
Praca na swoim ma wiele zalet i jedną dużą wadę: brak płatnego urlopu, a przecież każdy człowiek zasłużył na to, by odpoczywać nie martwiąc się o pieniądze. Niebawem może się to zmienić, bo nowa koalicja jest w kwestii małych przedsiębiorców zgodna: czas na zmiany. Nowi rządzący są zgodni co do tego, że wakacje od składek ZUS muszą być wprowadzone. Kwestią pozostaje tylko na jak długo, dla kogo i na jakich zasadach.
Bardziej pesymistyczny wariant, Trzeciej Drogi, zakłada wakacje tylko dla przedsiębiorców w złej sytuacji finansowej. Dla tych, którzy udowodnią, że firma nie tylko nie zarabia, ale i przynosi straty wakacje mogłyby być dłuższe niż miesiąc, oczywiście wakacje od składek ZUS. Jednak brak tu szczegółów choćby co do tego, co ze składką zdrowotną?
Bardziej optymistyczny wariant, który z pewnością spodobałby się przedsiębiorcom, to wakacje dla wszystkich bez względu na zasobność portfela i wypłata za urlop w wysokości połowy minimalnej pensji. To propozycja KO.
Inne zmiany
Nowa władza mówi również o wypłacie chorobowego dla przedsiębiorców już od dnia rejestracji działalności. Przywrócona ma być zryczałtowana składka zdrowotna. Mało tego, przedsiębiorca, który nie jest w stanie płacić ZUS-u otrzymywałby pensję w wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia.
KO mówi o całym pakiecie rozwiązań dla przedsiębiorców. Natomiast jak podkreślają politycy, najpierw muszą zapoznać się z kondycją finansową państwa.