Jaki masz pomysł?
Mówi się, że dobry pomysł to połowa sukcesu. Trudno osądzić, czy to prawdziwa proporcja, lecz pewne jest, że całkiem chybiony pomysł nie zadziała nawet przy najbardziej starannym działaniu. Skąd biorą się dobre pomysły? Najlepiej gdy z potrzeby, którą zauważamy u potencjalnych klientów. Jeżeli posiadane przez Ciebie informacje wskazują na zapotrzebowanie na dany produkt lub usługę, to możesz przejść do dalszej lektury tego tekstu.
Czy Cię to interesuje?
Skuteczne prowadzenie biznesu w branży, o której niewiele się wie, jest bardzo trudne. Decyzja o inwestycji w dany pomysł, tylko dlatego, że wydaje się intratny, często może być chybiona, jeśli nie idzie w parze z zainteresowaniami bądź predyspozycjami przedsiębiorcy. Dużo łatwiej jest funkcjonować w dziedzinie, w której jest się specjalistą lub pasjonatem. W przeciwnym razie brak autentyczności w działaniu może stać się widoczny. Dobrze też jest, gdy przyświeca Ci szersza idea (poza zarobkiem). Tak, jak twórcy firmy Apple, od początku przekonywali (i sami byli też o tym przekonani), że nowymi technologiami „zmieniają obliczę świata” – udało im się to, bo nie chcieli „tylko zarobić”.
Jaka jest konkurencja?
Odkrycie i wypełnienie luki w rynku to marzenie każdego przedsiębiorcy. Czy słusznie? Niekoniecznie. Wiele historii sukcesu wskazuje na to, że wcale nie pierwsi wynalazcy i wizjonerzy w danej dziedzinie odnosili powodzenie komercyjne. Często to dopiero ich naśladowcy potrafili skutecznie poprowadzić firmę w danym kierunku. Obecność konkurencji nie jest więc czynnikiem negatywnym. Nienaturalny wręcz byłby jej brak. Dobrze jest jednak ją zdefiniować i zbadać pod każdym kątem – m.in. stosowanych rozwiązań, sposobów reklamowania się, wielkości obrotów, liczby klientów. Takie informacje pozwolą Ci oszacować szanse trwałego zaistnienia obok tych firm.
Co Cię wyróżnia?
Dobre zbadanie konkurencji pozwala również na przemyślenie bardzo ważnej kwestii, a mianowicie odpowiedzi na pytanie: co będzie mnie wyróżniać? Można się zastanowić czego brakuje konkurencji, co dodatkowo można wprowadzić, aby moja oferta była lepsza? Najbardziej godna pochwały jest decyzja o konkurowaniu jakością – wprowadzając nową jakość, łatwo wybić się na przód peletonu. Inne strategie, to wyróżnianie się ceną, pochodzeniem, przeznaczeniem itp. Jeśli mowa o identyfikacji, to warto już od początku też myśleć o tej wizualnej: znak firmowy, używane kolory, kroje czcionek, kształty – to wszystko powinno być spójne. Firmę wyróżnić może również dobra nazwa i trafny slogan. Sprawdź czy nazwa nie jest przypadkiem zastrzeżona oraz co może oznaczać w obcych językach. Slogan zaś powinien odpowiadać idei, która Ci przyświeca i podkreślać, to co – według Ciebie – jest najważniejsze w Twojej działalności. Przy tworzeniu nazwy i sloganu koniecznie zachowaj poprawność językową (nawet celowe błędy mogą być źle odbierane).
Potrzebujesz konsultacji prawnej? Zamówisz ją tutaj.
Czy łatwo rozszerzysz działalność?
Modnym słowem jest skalowalność. Oznacza ono, że można zwiększać zakres działalności, gdy zacznie ona osiągać pierwsze pozytywne efekty w mniejszej skali. Co może być skalowalne? Na przykład zasięg terytorialny – to jedna z oczywistych odpowiedzi. Najpierw rozwijamy biznes w jednym mieście, a gdy odnosi powodzenie, rozszerzamy go na kolejne. Rozszerzać można również inne cechy prowadzonej działalności, np. grupę docelową, tworząc na przykład wersje dziecięce swojego asortymentu. Zmienna może być jakość – produkty „premium” obok „zwykłych” itd. Każdy biznes jest skalowalny w jakimś zakresie. Warto zastanowić się już na wstępie, jak będzie można rozwijać swoją działalność w przyszłości lub jak ją proporcjonalnie zmniejszyć na wstępie, gdy brak funduszy na pełen start.
Jeśli zaprojektujesz swoją firmę tak, aby móc najpierw przetestować swój pomysł w małej skali, warto pomyśleć o wystartowaniu w ramach działalności nierejestrowanej.
Jaki masz plan?
Istnieje przekonanie, że bez solidnego biznesplanu nie ma co ruszać z własną firmą. Jest to poniekąd prawda, ale nie wszyscy dobrze to rozumieją. Dla niektórych oznacza to konieczność stworzenia dużego, sformalizowanego dokumentu, w którym dokładnie analizuje się każdy aspekt planowanej działalności. Praktycznie jednak przy drobnej działalności taki dokument nie jest wcale potrzebny! Przydaje się dopiero wówczas, gdy przedsiębiorca stara się o kredyt lub inne finansowanie zewnętrzne (np. Anioła Biznesu). Jeśli jednak będziesz działać we własnym zakresie, to w zupełności wystarczy plan nieformalny w wygodnej dla Ciebie formie (może to być na przykład zbiór małych karteczek, odpowiednio poukładanych). Ważne tylko, aby przed startem rzeczywiście postarać się wszystko dobrze przemyśleć. Do punktów, których nie można pominąć w biznesplanie należą: nazwa i slogan, opis firmy i produktów, kwalifikacje pracowników, analiza rynku, plan promocji, analiza ryzyka, plan finansowy i plany rozwojowe.
Jeśli solidnie przerobisz powyższe punkty, to będziesz znacznie bliżej sukcesu – a na pewno poczujesz się dużo pewniej! Trzymam kciuki. Zobacz instrukcję zakładania firmy krok po kroku oraz inne porady dla początkujących.